Co wiemy o polskim rynku drogerii internetowych? Odpowiadamy na 3 kluczowe pytania!
Rzut oka na sektor kosmetyczny w e‑commerce
Według raportu Comarch i Kantar TNS z 2017 roku jedynie 27% Polaków kupuje kosmetyki w internecie, natomiast pozostali preferują zakupy w placówkach stacjonarnych. Jednak pandemia koronawirusa zmieniła nasze zwyczaje konsumenckie, dlatego prognozy dla branży są bardzo optymistyczne. Sprzedaż internetowa artykułów kosmetycznych w naszym kraju nie jest jednak prosta ze względu na dużą konkurencję. Rynek jest dość mocno rozdrobniony i udział w nim ma kilka dominujących podmiotów.
Jako właściciel marki, która chce znaleźć sposób, jak przyciągnąć klienta, musisz zrozumieć:
- kim jest osoba kupująca kosmetyki online,
- co skłania ją do korzystania z drogerii w Internecie,
- i jak wyglądają jej zakupy takich produktów w sieci.
Dzięki takim informacjom lepiej przygotujesz kampanię marketingową oraz karty produktu, na których podstawie podejmowane są ostateczne decyzje zakupowe.
Dane na temat rynku e‑drogerii w Polsce zebraliśmy dla Ciebie na podstawie raportu „Kręte ścieżki konsumenta w e‑commerce” z 2019 roku przygotowanego przez Publicis Groupe Polska.
Kto kupuje kosmetyki online?
Co to znaczy dobrze sprzedawać kosmetyki w sieci? Po pierwsze, należy skierować ofertę do konkretnej grupy klientów. W Polsce z e‑drogerii korzystają głównie kobiety (85%). W przeważającej części są to osoby młode, od 18 do 34 lat (65%), oraz w średnim wieku, od 35 do 44 lat (20%).
Najaktywniejsi kupujący pochodzą z następujących województw:
- mazowieckiego (to tutaj mieszka aż 37,5% użytkowników e‑drogerii),
- wielkopolskiego,
- śląskiego,
- małopolskiego,
- dolnośląskiego.
Wiele raportów wskazuje również na to, że kosmetyki online kupują najczęściej osoby oceniające swoją sytuację materialną jako dobrą. Co ciekawe, aż 76% ruchu w sklepach pochodzi ze smartfonów.
Kiedy i jak często Polacy kupują w drogeriach online?
Częstotliwość kupowania kosmetyków online zależy w dużym stopniu od rodzaju sklepu, a więc też asortymentu. Internetowa sprzedaż tych produktów odbywa się bowiem głównie w drogeriach oferujących popularne produkty różnych marek oraz w sklepach własnych konkretnych producentów. W pierwszej grupie sklepów klienci dokonują średnio 2,3 transakcji w ciągu roku, natomiast w drugiej kategorii nawet 5,54.
Analiza ruchu na stronach sklepów z kosmetykami online wykazała z kolei, że najwięcej klientów decyduje się na zakupy od niedzieli do piątku, przy czym szczyt zainteresowania przypada na wtorek i środę. Najmniejszy handel w sieci odbywa się natomiast w soboty, co dość łatwo wytłumaczyć — jest to dzień, w którym większość Polaków robi zakupy stacjonarne. Nie dziwią również pory dnia, w których e‑drogerie przeżywają największe oblężenie — są to godziny dopołudniowe (8:00‑10:00) oraz wieczorne między 18:00 a 23:00. Rano najczęściej realizujemy zakupy zaplanowane poprzedniego dnia, często przy porannej kawie, natomiast wieczorami robimy to po prostu dlatego, że mamy na to czas.
Jeśli chcesz wiedzieć, jak przyciągnąć klienta, zwróć uwagę na produkty, jakie najczęściej trafiają do wirtualnych koszyków w drogeriach online. Są to przede wszystkim:
- produkty do makijażu, a także manicure i pedicure (45%),
- preparaty do pielęgnacji ciała (37%),
- kosmetyki naturalne (19%).
Co przekonuje konsumentów do zakupu?
W większości przypadków internetowa sprzedaż kosmetyków ma swój początek na karcie produktu — to właśnie od niej swoją wizytę w e‑drogeriach rozpoczyna 61% klientów. Jedynie 14% użytkowników zaczyna wizytę w sklepie od strony głównej. Nowi użytkownicy spędzają na przeglądaniu witryny i dokonywaniu transakcji około 15 minut.
Karta produktu generuje nawet 78% przychodów sklepów kosmetycznych i ma największe znaczenie w pozyskiwaniu nowych klientów. Podczas ich lektury konsumenci zwracają uwagę głównie na szczegółowe opisy działania preparatów, zdjęcia produktów oraz opinie innych użytkowników. Doceniane są infografiki, tutoriale, materiały video, a także systemy rekomendacji podsuwające pomysły na kosmetyki alternatywne lub komplementarne.
Wdrażaj karty produktów, które przyciągają klientów!
Już wiesz, kim są klienci polskich drogerii internetowych, w jaki sposób dokonują w nich zakupów i co ich do tego skłania. Masz już też wiedzę, jak dobrze sprzedawać kosmetyki online — dużą rolę odgrywa tutaj dobrze przygotowana karta produktu, która powinna przekazywać wyczerpujące informacje i być atrakcyjna dla odbiorcy pod względem wizualnym. W Custommerce tworzyliśmy je już dla największych e‑drogerii w Polsce, m.in. Hebe, Rossmann oraz eZebra.
Skontaktuj się z nami, żebyśmy mogli porozmawiać o tym, czy rich content pomoże także w wyróżnianiu Twoich produktów w drogeriach online:
Źródła:
https://www.szpiegomat.pl/blog/e‑commerce‑w‑polsce‑2020/
https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/e‑commerce‑popchnie‑handel‑kosmetykami‑do‑przodu
