Dla kogo opisy produktowe? Dla klientów czy robotów Google? (użytkownik a SEO)

Tworzenie opisów produktów to temat wokół którego krąży wiele mitów. Jest to związane z faktem, że mnóstwo osób musi to robić i niekoniecznie wszystkie z nich mają o tym pojęcie oraz czas, żeby robić to dobrze. Opisy produktów tworzone są przez producentów, ale także importerów, dystrybutorów, resellerów czy sklepy internetowe. Jedną z kwestii budzących największe ożywienie wśród tych grup jest SEO – czy opisy produktów powinny być tworzone z myślą o kliencie, czy o wyszukiwarce? I jakie narzędzia pomogą opisywać produkty, aby odpowiedzieć na te dwie (pozornie) sprzeczne perspektywy?

autor
Konrad Orzechowski
Opisy produktowe dla klientów czy robotów Google - użytkownik vs SEO

Spis treści:

Zobacz nasze kompendium wiedzy w zakresie tworzenia opisów produktów:

Przepis na idealny opis produktu – sposób na wysokie pozycje w wyszukiwarce i większą konwersję

Wprowadzenie – użytkownik vs SEO

seo-jak-pisac-dla-uzytkownika-i-dla-google.webp

Tworząc opisy produktów, należy zadać sobie pytanie - po co właściwie to robimy? Czy celem Twojego biznesu jest posiadanie jak największej liczby podstron produktowych w TOP3 w Google? Czy jednak sukcesywne zwiększanie poziomu sprzedaży?

Jeśli wybrałeś odpowiedź drugą (mam taką nadzieję), znasz już odpowiedź na zadane pytanie. Opis produktu ma przekonać do zakupu użytkownika, który znajduje się na podstronie produktowej. Oczywiście nie należy rezygnować z SEO (czyli zaspokojenia potrzeb robotów Google), ale to człowiek powinien być zawsze na pierwszym miejscu podczas pisania przez copywritera opisu produktu.

Czy sam chętnie wydajesz pieniądze na wręcz podejrzanie lakonicznie opisane produkty? Być może należysz do grona osób, które lubią adrenalinę i czują pozytywny dreszczyk emocji, zastanawiając się "czy suszarka za 800 zł, którą właśnie kupuję, nie okaże się nieużyteczna dla mnie? Ale fajowo!".

Czy nad SEO da się w pełni zapanować?

Jeśli skupisz się tylko i wyłącznie na tym, żeby Twoje teksty były zoptymalizowane pod kątem wyszukiwarek, prawdopodobnie zadzieją się pewne akcje. Wśród nich można wymienić zajmowanie wysokich pozycji w wyszukiwarce, większy ruch na podstronę produktu, ale prawdopodobnie także krótszy czas spędzany w witrynie (spowodowany łapaniem ruchu z tzw. długiego ogona, czyli użytkowników o intencjach innych, niż zakupowe) i zmniejszenie konwersji sprzedaży.

Choć zwrot „prawdopodobnie” nie brzmi zbyt profesjonalnie w kontekście artykułu specjalistycznego, to niestety nie uciekniemy w 100% od gdybania, jeśli chodzi o SEO. Istnieje bowiem zestaw czynności, które można podjąć, żeby wskakiwać na wysokie pozycje w wyszukiwarce na wybrane frazy. Jednak istnieje tu mnóstwo zmiennych, które mogą opóźnić lub zniweczyć Twoje działania.

Przykładowo:

  • Działania pozycjonerskie podejmowane przez konkurencję
  • Zmieniający się algorytm Google
  • Szeroko pojęta wiarygodność domeny
  • Aktualizacje treści
  • Linki zewnętrzne
  • Linki wewnętrzne i struktura kategorii

Nie jest oczywiście tak, że zniechęcam Cię do działań SEO – przeciwnie! Skuteczne działania z zakresu pozycjonowania budują wartość marki i wspierają sprzedaż w długiej perspektywie. Odradzam jednak tworzenie opisów, które brzmią sztucznie i nijak nie odpowiadają na pytania oraz wątpliwości klientów. Jeśli tak się dzieje, nie otworzą oni swoich serc ani portfeli, ponieważ nikt nie lubi kupować kota w worku.

3 argumenty, dlaczego warto stawiać użytkownika na pierwszym miejscu, tworząc opis produktu:

dokladny-opis-produktu-argumenty-za-i-przeciw.webp

1. Tańsze reklamy

Jeśli stosujesz reklamy Google i wspomagasz organiczne wyszukiwania reklamami, płacisz za kliknięcia linku. Tekst, który nie zaspokoi potrzeb i wątpliwości klienta, nie skłoni go do zakupu. Co to oznacza? Dużo pieniędzy przepalonych na reklamę, wygenerowanie ruchu, który nie przełoży się na sprzedaż.

Istnieje dużo sposobów na sprowadzanie ruchu na kartę produktu – reklamy ATL/BTL, influencer marketing, social media, branding etc. Pokazanie użytkownikom opisu, którego ci nie zrozumieją i który wpędzi ich w większe wątpliwości niweczy podjęte wcześniej starania.

2. Zadowolony użytkownik = lepsza pozycja

Pisanie pod użytkownika także nie pozostaje bez znaczenia dla pozycjonowania. Jeśli opis produktu zainteresuje klienta, ten spędzi na podstronie produktu więcej czasu, poznając samodzielnie towar i podejmując decyzję zakupową. Algorytmy Google są dziś na tyle inteligentne, że wiedzą, lepiej niż kilkanaście lat temu, co podoba się użytkownikom. I te właśnie strony winduje wyżej w wynikach wyszukiwania.

Dodatkowe grafiki umieszczone w opisie mogą (i powinny) mieć znaczniki alt, które także poprawiają ogólny stan SEO karty produktu.

3. Nie samą kartą produktu sklep żyje…

Wypozycjonowanie sklepu internetowego to zadanie złożone niemal tak, jak stworzenie idealnego produktu. Na SEO wpływa mnóstwo czynników - opisy produktów, opisy kategorii, content na blogu, struktura linków, linkowanie wewnętrzne, zewnętrzne, wiarygodność domeny budowana przez lata, waga umieszczanych grafik etc.

Sam opis produktu nie sprawi, że sklep znajdzie się na pierwszych pozycjach w Google. W związku z tym nie warto narażać się na obniżenie konwersji na stronie produktu, w nadziei na lekką poprawę strony w wynikach wyszukiwania. Taki właśnie efekt może wywołać sztuczne nasycanie opisów frazami kluczowymi.

Czy da się połączyć te dwie perspektywy?

seo-copywriting.webp

W jaki sposób napisać opis produktu, który będzie spełniał oczekiwania użytkownika, a jednocześnie będzie prawidłowy z punktu widzenia SEO? Czy to w ogóle możliwe?

Istnieją na rynku narzędzia, które ułatwiają tworzenie opisów produktów, artykułów czy innych treści internetowych. Ich algorytmy zostały zaprojektowane w taki sposób, by pomóc Ci przygotować tekst, który z większym prawdopodobieństwem zajmie wysokie pozycje w Google.

Mając świadomość tego, że Google coraz bardziej stawia na potrzeby użytkowników i stara się zrozumieć ich intencje, można stwierdzić, że perspektywy człowieka i algorytmu są coraz bardziej zbieżne. Premiowane są bowiem te strony, na których użytkownicy spędzają czasu oraz dokonują najwięcej ustawionych w Google Analytics konwersji.

Przykłady narzędzi pomocnych przy tworzeniu treści SEO:

  • Google Keyword Planner
  • Semstorm
  • SurferSEO
  • Senuto
  • Ahrefs
  • BrightEdge

Często samodzielne tworzenie opisów jest trudne. Zwłaszcza jeśli nie chcemy narażać się na zjawisko tzw. duplicated content. Na czym ono polega? Jeśli w kilku miejscach w sieci pojawi się ta sama treść, Google może potraktować ją jako duplikat i obniżyć w pozycjach wyszukiwania. Nie jest to reguła, która działa w 100% przypadków, jednak sugestią wyszukiwarki jest unikanie tego rodzaju powtórzeń. Z tego względu nierzadko opisy dystrybutorów należy przerobić przed publikacją na poszczególnych platformach sprzedaży (w sklepach online). Niekiedy wystarczy zmienić układ, zadbać o strukturę nagłówków i uporządkować treść na karcie produktu.

Na co dzień pomagamy w tym zakresie naszym klientom. Jeśli nie mają gotowych treści na karty produktów, przygotowujemy je, a potem ubieramy w estetyczną formę wizualną. Co więcej, dla wsparcia działań SEO, tworzymy też do sklepów tzw. strefy marek (SIS - shops in shop), które ułatwiają podział produktów na kategorie (mające ogromne znaczenie na pozycje w wyszukiwarce) i zręczne linkowanie między nimi.

Potrzebujesz pomocy w skuteczniejszym przekonywaniu e-klientów do zakupu? Osiągniesz ten efekt dzięki rich contentowi. Z jednej strony odpowiada na zmieniające się, coraz wyższe wymagania klientów. Z drugiej zaś jest optymalny pod kątem SEO – z powodu odpowiedniej struktury nagłówków, samej treści czy opisów meta grafik.

Formularz

Materiały powiązane

Sprawdź jak możemy wesprzeć Twoją markę w e‑commerce

Umów się z naszym specjalistą na bezpłatną konsultację.